photo
„Zmiany przynoszą wyzwania, które postrzegam jako okazje do rozwoju”: wywiad z Adamem Sita, Kierownikiem Zmiany w Magazynie Towarów Gotowych, PPF

Opowiedz nam o Adamie.

 

Jestem pozytywnym facetem. Uwielbiam pracować. Mam 38 lat i 22 lata doświadczenia zawodowego. Pracuję odkąd przepisy mi na to pozwoliły. W życiu zawodowym zarządzałem flotami i sieciami transportowymi, ciężarówkami i wózkami widłowymi, budowałem linie produkcyjne i planowałem produkcję. Mam tytuł magistra zarządzania przedsiębiorstwem i drugi w zakresie zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy. W pracy i życiu zawsze jest coś nowego do nauczenia się. Zmiany niosą ze sobą wyzwania, które postrzegam jako okazję do rozwijania nowych umiejętności. Z przyjemnością mogę Ci powiedzieć, że to podejście pozwoliło mi awansować na lidera zmiany w zeszłym miesiącu.
 


 

Gratulacje! Widać, że traktujesz swoją pracę z entuzjazmem. Co jeszcze jest Twoją pasją?

 

Moją pasją jest moja rodzina. Mam cztery córki. One są na pierwszym miejscu, bez względu na wszystko. W domu wykonuję rozmaite prace. Robię meble i przeprowadzam remonty. Ostatnio mieliśmy tu w zakładzie dzień dziecka - dmuchane zamki, animatorzy i mnóstwo przekąsek. Moje dziewczynki były wykończone i poszły spać wcześniej, a ja przez ten czas położyłem nowy tynk na ścianach w naszym garażu. Nasza rodzina to również pies i kot, ten duet często przynosi nam różne zwierzęta do domu, niestety, niekoniecznie żywe. Mieszkamy w lesie. Nasz dom jest otoczony drzewami i krzewami. Wiedzieliśmy, że tak to się skończy...
 

 

Co doceniasz w PPF? Co Ci się podoba?

 

Moje doświadczenie z PPF rozpoczęło się od przejęcia. Wtedy byłem kierowcą wózka widłowego. Po przejęciu dostrzegłem zmiany wprowadzane przez PPF. Te zmiany były niesamowite. Procedury BHP zyskały dużo więcej uwagi. To był niesamowity zespół prowadzony przez wspierającego przełożonego. Zaczęliśmy robić wspaniałe rzeczy. Nagle nie było przeszkód pomiędzy działaniami tutaj i w Warszawie. Rozmawialiśmy o naszych pomysłach. Czułem się częścią zespołu i PPF.

 

 

 

Jak to wsparcie i zachęta Cię zmotywowały? Co zrobiłeś inaczej?

 

Byłem na spotkaniu tuż przed tym wywiadem, aby omówić planowanie i zmiany operacyjne. Odbywamy wiele rozmów na ten temat, aby zaplanować zwiększenie wielkości produkcji lub ocenić nowe i potencjalne zagrożenia. Jest tak wiele spraw do rozważenia. Wszystko musi być dostosowane, od przeprowadzania audytów ryzyka po mapowanie prac i przepływów towarów na hali produkcyjnej. Wsparcie ze strony PPF poprawiło te dyskusje. Każdy czuje się swobodnie, aby zaoferować swój wkład i swoją perspektywę. W naszej działalności koncentrujemy się na produkcji, transporcie i sprzedaży. Jest to cykliczne. Wszyscy musimy być przy tym samym stole, planując, jak wdrożyć wszystko lub nic nie zadziała.
 


 

Kto najbardziej korzysta z Twojej pracy?

 

Chcę, aby wszyscy skorzystali. Nie chcę ograniczać się do logistyki i myśleć tylko o logistyce, planowaniu i dystrybucji przesyłek. Współpracuję ze wszystkimi i przyjmuję pomysły z całej firmy. W ten sposób PPF działa najlepiej.

 



Jakieś rady na zakończenie wywiadu?

 

Nie zamykaj się w swojej własnej pracy. Nie daj się zaszufladkować przez samego siebie. Wszyscy jesteśmy częścią jednego dużego zespołu i znajdujemy się tutaj z tego samego powodu.